czwartek, 31 sierpnia 2017

Podsumowanie XXXVI edycji Figurkowego Karnawału Blogowego


Miesiąc minął, XXXVI FKB czas podsumować, ale nim to nastąpi dwa słowa ode mnie, by ktoś nie myślał że się wykręcam.
Gdy zakładałem ten temat, pomysł wydawał mi się przedni, teraz gdy mam coś napisać, nic fajnego mi do głowy nie przychodzi. Ostatnio jakoś spektakularnie się nie pociąłem, choć nadal każde zakładanie nowego skalpela na obsadkę traktuję jak ruską ruletkę, by dojść do czegoś drastycznego muszę się cofnąć parę lat...
Dawno, dawno temu gdy figurki były jeszcze z metalu, a konwersja w najlepszym przypadku polegała na wymianie główki lub podgięciu rączki, kumpel wpadł na ekstraordynaryjny pomysł by pieszego ziomka osadzić na siodle. Dziabanie piłką włosową było wykonalne ale czasochłonne, a tak się złożyło że przypadkiem zupełnie, miałem silnik od odkurzacza i dentystyczną mikro piłę tarczową. Z nieukrywaną przyjemnością podjąłem się zadania rżnięcia elfa całkiem w pół, mniej więcej w poprzek by dopasować go do nóżek zajumanych od innego. Silnik, by nie było, został wyposażony w profesjonalny chwytak szczękowy, w który można było wetknąć i zacisnąć różne fajne rzeczy, wiertła, drobne frezy i rzeczoną piłę dentystyczną. Fajna zabawka wzbogacająca mój modelarski warsztat o kolejne narzędzie mordu. Operacja poszła by nawet gładko gdybym tylko dokręcił śrubę mocującą. Taki silnik swoje obroty ma, elf stawiał trochę opór, śrubka puściła a piła z wizgiem wyrwawszy się na wolność trafiła w biurko, rykoszetowała od czegoś by ostatecznie utknąć w moim czole. Krew mnie zalała ale elfa przerżnąłem!
Jakiś czas później, kupiłem okazyjnie za grosze trochę ludków, od sadysty amatora, który lubi je topić w różnych farbach nazywając to malowaniem, a że nie stać go było na Citadelki to z uporem używał Humbroli, bejc, olejów i wszelkiego innego zła które koloruje.
Kolejno próbowałem każdego zmywacza i rozpuszczalnika, który wpadł mi w ręce, wszelkie nitro, aceton, benzyny, spirytusy, każdy trochę ściągał ale ciągle odkopywałem kolejne warstwy aż ktoś niezwykle życiem modelarskim doświadczony zasugerował sodę, kaustyczną, rzecz jasna! Kupiłem w chemicznym na rogu jakiś uber-wynalazek z Niemiec, były na nim czachy, płomienie i wszystkie inne symbole z biohazardem na czele, rozetki radioaktywności się nie doszukałem ale pewnie też była tylko małymi litrami na dole, aż tak się nie przyglądałem. Facet w sklepie powiedział, że skuteczne jest bo wytępił tym szczury na działce. Fajna sprawa, wrzuciłem ludki do słoika, zasypałem wynalazkiem, zalałem wodą i poszedłem w cholerę do roboty. Po powrocie odkryłem w łazience syf okrutny, śmierdziało wszystkim co żrące, kwaśne i piekące, zlazł lakier z osłony pralki a sufit dostał słomkowego nalotu. Słoika nie zakręcałem celowo, bo bałem się że reakcja wyzwoli jakieś gazy, które go rozpierniczą w kawałki, w sumie to nie wiem co lepsze, sufit i tak miałem malować, hmm podłogi by chyba nie przeżarło, to nie była krew ksenomorfów.
Zajzajer okazał się całkiem skuteczny ale nadal nie do końca. Część farb zamieniło się w jakąś błotną zupę, resztkowe plastiki, które przetrwały wcześniejsze kąpiele stopiły się i ostatecznie spłynęły na dno. Odrobina jakichś podkładów została na ludkach. Założyłem rękawiczki wygrzebałem starą szczotkę do zębów i jąłem szorować w umywalce, poważnie się bałem się że zniszczę wannę. Skończyłem dość szybko, bo rękawiczki które miałem momentalnie się rozpuściły i całkiem żwawo zlazły razem z naskórkiem, słoik zleciał mi na kolana chlapiąc spodnie, które po praniu powędrowały na "stos rzeczy nadających się już tylko na działkę". Ludki nadal były brudne! Zapakowałem je w nowy słoik i polazłem robić syf do kumpla, no bo co dwie głowy, a coś mi świtało, że miał kwas azotowy...
Faktycznie miał z litr kwasu, ale też Toluen, którego używał do rozpuszczania distalu i zmywania lakieru z jakichś motocyklowych blach.
Zalaliśmy ludki Toluenem a jednego testowo kwasem i poszliśmy przewietrzyć się do ogródka, potem poszliśmy do sklepu po napoje, a potem jeszcze posiedzieliśmy na ławce, a potem poszliśmy po żarcie dla kota... wracaliśmy szybciorem, węsząc z daleka awanturę. Kota znaleźliśmy w kącie, lekko się zataczał i zarzygał całe mieszkanie, wprawdzie przeżył ale nigdy już nie chodził prosto a jedno oko nigdy do końca mu się nie domykało. Ludki za to domyły się idealnie, ten po kwasie wyglądał lepiej niż nowy, był tylko, trochę jakby chudszy.
Z kotami wiąże się też inna historia, gdy zostawiałem sklejone ludki na wierzchu, moje potwory Alien i Predator odgryzały im główki, jednego pomalowanego już Japończyka nigdy nie znalazłem, cholerne koty z Ultharu...
Na razie tyle czas na podsumowanie...


Figurkowy Karnawał Blogowy to projekt polskich blogerów figurkowych. Pomysłodawcą jest Inkub z Wojny w Miniaturze Poprzednie edycje FKB można sprawdzić na DansE MacabrE

Frekwencja jak na wakacje całkiem spoko. Po cichu liczyłem na jakieś flaki, szwy i mordy rytualne, aż tak dobrze nie było, ale i tak jest co poczytać. Mam nadzieję że nikogo nie przeoczyłem, oto zestawienie XXXVI FKB:
XXXVII edycję poprowadzi Maniexite

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Między Młotem a Kowadłem... - Dominig z Kostka Domina.

Dzień dobry!

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!


Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.

Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.


Bohaterem kolejnego odcinka jest Dominig, który od czerwca 2016 roku prowadzi blog Kostka Domina.


Kwestionariusz osobowy...

...osoby rozpytywanej.

Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:



Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Dominiga teledysk.

Wywiad...

...czyli między młotem a kowadłem.

Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Dominig: W okolicach 2003 roku, gdy kończyłem podstawówkę mój dobry kumpel prenumerował czasopismo Władca Pierścieni: Gry strategiczne w Śródziemiu wydawane przez DeAgostini. Gdy przejrzałem kilka pierwszych numerów byłem już kupiony. Parę tygodni później za naszą zachodnią granicą nabyłem dwa pudełka średniowiecznych rycerzy i kilka farbek Revella, na których trenowałem malowanie. Potem przyszedł czas pierwszych figurek produkcji GW - Haradrimów do Władcy Pierścieni, w którego graliśmy z kolegami regularnie i do którego uzbierała się każdemu z nas całkiem spora kolekcja. Po LoTRze przyszedł czas Warhammera Fantasy Battle, w którego grałem dobrych kilka lat i kilku innych systemów takich jak Warzone, WH40K czy Warmachine, które jednak nie były w stanie zastąpić starego dobrego battla.
Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Dominig: Jestem świeżakiem, pierwszego posta opublikowałem w środę 8 czerwca 2016 roku. Samo założenie bloga było raczej spontaniczne, ale powodów było kilka. Po pierwsze chciałem mieć miejsce w internecie gdzie będę mógł zebrać wszystkie swoje prace, obserwować postęp, wyciągać wnioski i wstawić swoją twórczość na krytykę i ocenę. Drugim ważnym powodem była motywacja, wiedziałem że prowadzenie bloga pomoże mi w narzuceniu sobie pewnego rygoru w malowaniu zaległości. Oprócz tego mogę teraz stwierdzić że bycie częścią bitewnej blogosfery jest bardzo inspirujące, niemal codziennie pojawia się coś co sprawia że mam ochotę usiąść do swojego warsztatu, a dzięki blogom takim jak bitewniakowe pogranicza mogę być na bieżąco z nowościami czy poznać gry, o których w innym wypadku nawet bym nie usłyszał.

Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Dominig: Blogger jest prosty i intuicyjny, mi do prowadzenia bloga o tej tematyce w zupełności wystarcza. Oprócz tego większość blogów które przeglądałem przed założeniem własnego znajduje się własnie na tej platformie.
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Dominig: Na początku sprawdzałem licznik nawet kilka razy dziennie, teraz w dni gdy wrzucam posta sprawdzę raz czy dwa, zazwyczaj przy okazji odpisywania na komentarze. Od czasu do czasu udostępnię też coś na jakimś forum czy facebookowym fanpage'u jeśli szczególnie chcę się czymś pochwalić. Nie ukrywam jednak że komentarze i wyświetlenia działają motywująco.

Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Dominig: Staram się śledzić na bieżąco i na bieżąco wszystko komentować, ale wiadomo że czasem coś mi umknie. Zmieniło się też moje podejście do oglądania i czerpania inspiracji z cudzej twórczości, oglądam i klikam praktycznie wszystko, nawet jeśli nie jest to związane z systemami, w które gram czy figurkami, które zbieram.
W czerwcu minęła rocznica istnienia Twojego bloga, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Jak zmieniało się to na przestrzeni lat?
Dominig: Moim zdaniem poziom jest wysoki, jeszcze nie spotkałem się z jakimś szczególnie niemiłym komentarzem czy hejtem. Brakuje mi jednak trochę konstruktywnej krytyki i porad w komentarzach, mam wrażenie że często nie chcąc być źle zrozumianym ludzie ograniczają się do samych pochwał.
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Dominig: Tak, był to komentarz Dhil Morgan pod moim pierwszym pojazdem do Bolt Action, na którym kalki brzydko się świeciły. Zostały mi wtedy polecone specyfiki do nakładania kalkomanii, których teraz używam i polecam innym. Jak widać dawanie porad w komentarzach ma sens. ;)

Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Dominig: Regularnie odwiedzam większość blogów, które obserwuję, szczególnie tych skupionych wokół Bitewnych Wrót. Raczej nie mam ulubionych, jeśli jakiegoś bloga obserwuję, to dlatego że musiałem na nim zobaczyć coś co mi się spodobało na tyle żebym chciał go dodać do listy, co w pewien sposób włącza go do grona ulubionych.
Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Dominig: Staram się usiąść do warsztatu codziennie, ale bywa bardzo różnie, czasem przez kilka dni nie mam czasu na nic, by potem w weekend odbić to sobie małym, ośmiogodzinnym maratonem. Sporo drobnych rzeczy typu nakładanie podkładu, opiłowanie nadlewek czy podstawki robię w trakcie krótkich przerw w ciągu dnia np. czekając na ugotowanie makaronu czy na moją dziewczynę aż przygotuje się do wyjścia. Warsztaty mam nawet dwa, jeden u siebie, a drugi w piwnicy rodzinnego domu gdzie trzymam blat do gry i pracuję na makietami.
W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Dominig: Kiedyś ze względu na dostępność kupowałem praktycznie tylko produkty GW, teraz mając kilka sklepów modelarskich i hobbystycznych w okolicy mogę przebierać w producentach. Ostatnio na moim warsztacie dominują produkty z różnych linii Vallejo, ale używam też farb i chemii od GW, Ammo by Mig Jimenez, Tamiya czy Army Painter, a za jakiś czas coś pewnie do tego dojdzie. Oprócz tego eksperymentuję z różnym rzeczami nie przeznaczonymi stricte do modelarstwa, głównie chemią dla artystów, która okazuje się nieraz lepsza i tańsza od dedykowanych produktów.

Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Dominig: Uwielbiam grać w bitewniaki wszelkiego rodzaju, a gdy coś maluję lub buduję to z myślą o graniu, więc można powiedzieć że jestem graczem. Nie znaczy to jednak że nie lubię malować czy kolekcjonować modeli, każdy aspekt tego hobby jest dla mnie bardzo ważny i każdy sprawia mi przyjemność, jednak prawdziwą frajdę z pomalowanego modelu, czy nowego elementu terenu mam dopiero wtedy gdy używam go na polu bitwy.
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Dominig: W większości wypadków kierują się jedynie wyobraźnią, ale w przypadku gier osadzonych w realiach historycznych staram się zebrać odpowiednie materiały źródłowe i inspiracje co czasem zajmuje naprawdę sporo czasu. Oczywiście czasem zobaczę coś w internecie co szczególnie mnie zainspiruje i mam ochotę to powtórzyć.

Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Dominig: Raczej nie mam takiej, wolałbym zabrać się za coś nowego i zmniejszyć kupkę wstydu.
Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Dominig: Maruderów Chaosu produkcji GW, zarówno pieszych jak i konnych.
Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Dominig: Podobnie jak w przypadku farb i akcesoriów bardzo długo królowały u mnie modele GW, ale teraz jeśli kupuję model ich produkcji to jest to zazwyczaj starszy wzór z drugiej ręki. Oprócz Games Workshop mam modele Warlord Games, Rubicon Models, Hawk Wargames, Gripping Beast, Wargames Factory, Privateer Press i pewnie jeszcze kilku innych, o których nie pamiętam. Oczywiście nowe zestawy GW wciąż biją wszystko inne na głowę, ale warto obserwować takie firmy jak Warlord Games, ich modele i zestawy są z pudełka na pudełko coraz lepsze. Oprócz tego można znaleźć na rynku figurki do takich systemów jak Dark Age, które swoją estetyką i jakością wykonania robią wrażenie.

Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Dominig: W większości przypadków zakupy robię stacjonarnie w sklepach, w których grywam, ale zdarza mi się kupić modele używane z jakiegoś forum lub znanego wszystkim portalu aukcyjnego. Niestety nie mam w okolicy żadnego sklepu, który posiadałby w ofercie akcesoria do budowy makiet jak posypki czy drzewa i te rzeczy muszę zamawiać przez internet, czego nie lubię bo kolory ze zdjęć zazwyczaj mocno się różnią od tych rzeczywistych.
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system?
Dominig: Chyba wciąż Stary Świat, nie umiem znaleźć drugiego tak bogatego i barwnego uniwersum. Ostatnio coraz bardziej pociąga mnie też wargaming historyczny i sam jestem zdziwiony jakie epoki i teatry działań wojennych wydają mi się interesujące. Jeśli chodzi o mechanikę to nie mam swojego ulubionego systemu, w każdym znajduję coś innego co bardzo mi się podoba.

Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Dominig: Jest kilka pojazdów do Bolt Action w skali 1:56, które chciałbym mieć, ale czekam aż zostaną wydane w plastiku, bo szkoda życia na żywicę. Oprócz tego jest sporo wzorów oldschoolowych modeli Chaosu, które bardzo chciałbym dołączyć do swojej kolekcji, ale z wiadomych przyczyn są trudno dostępne i zebranie ich zajmuje dużo czasu.
W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Dominig: Pograłbym sobie casualowo we Władcę Pierścieni, najchętniej jakieś fabularyzowane scenariusze rodem z gazetek DeAgostini. Może za jakiś czas się uda. Nie ukrywam że jest bardzo dużo gier, w które chciałbym grać, ale wiem że nigdy nie znajdę na to wszystko czasu i chętnych.

W jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Dominig: Raczej nie mam takiej gry, chociaż po jednej partii Age of Sigmar niespecjalnie mam ochotę na drugą. Nie znaczy to jednak że na ładnym stole z pomalowanymi figurkami nie dałbym AoSowi drugiej szansy.
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Dominig: Pozytywnie, nikt raczej nie ma z tym problemów.

Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Dominig: Staram się uczestniczyć we wszelkiego rodzaju eventach, od tych casualowych po te bardziej nastawione na rywalizację, z jednych i drugich potrafię czerpać przyjemność. Bardzo dobrze wspominam Polcon, na którym miałem okazję poznać kilka nowych systemów i dużo pograć. Fajne były też turnieje WFB w niestety nieistniejącym już sklepie Goblin w Rybniku.
Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Dominig: Chcę skończyć malować warband do Sagi, domalować trochę modeli do Bolt Action i złożyć bandę do Shadow War: Armageddon. Na pewno między tym skończę moją Nieumarłą Świtę Hrabiego Von Carstein i malowanie budynków do Warheim FS. Zostało mi tez kilka detali, których od miesięcy nie umiem pomalować by mieć gotową całą armię na 1500 punktów do Dropzone Commander'a.

Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Dominig: Praktycznie w tym samym miejscu, ale z ładniejszymi stołami do gry i większą ilością pomalowanych modeli. Bardzo prawdopodobne jest też to że wejdę w jakiś kolejny system.
Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Dominig: Total War: Warhammer w skali 6-10mm gdzie można odgrywać naprawdę duże bitwy w Starym Świecie. Wiem że jest Warmaster, ale jego zasady są lekko drewniane jak na obecne standardy, a zdobycie armii graniczy z cudem. Fajnie by było zobaczyć też jakiegoś skirmisha osadzonego w uniwersum gier Gothic i Fallout (ten drugi akurat za niedługo będziemy mieli okazję zobaczyć).

Piotr z Małe Figurkowo przygotował dla Ciebie pytanie: Czy będzie więcej Dropzone Commandera na blogu i jak rozwija się to środowisko w naszym kraju?
Dominig: Zdecydowanie będzie więcej, zarówno pomalowanych modeli jak i battle reportów czy tekstów przybliżających tę fajną grę. Środowisko się rozwija, ale nie ukrywam że powoli i praktycznie tylko w większych miastach. Nasza wrocławska ekipa liczy obecnie ok 8 graczy, a za sprawą nowej miejscówki i patronatu sklepu Bolter ta liczba prawdopodobnie się zwiększy bo gra wywołała całkiem spore zainteresowanie w lokalnej społeczności. Wydawca-Hawk Wargames ma bardzo fajny system gratyfikacji dla tzw. Talonów, czyli osób rozkręcających lokalne środowiska, więc zachęcam do zapoznania się z nim i tworzenia społeczności Dropzone Commander'a u siebie.
Pytanie do Ciebie ma także Krzysztof z Dust Brothers: Czy zdarzają się maratony..., jeśli tak to ile tak można, oraz czy malowania, czy może grania??
Dominig: Oczywiście, że zdarzają mi się maratony i to zarówno grania jak i malowania czy budowania terenów. Długość takiego maratonu zależy oczywiście od wolnego czasu, zdarzają się takie okresy w życiu że 30 min przy warsztacie wydaje się maratonem. Najdłużej siedziałem w weekend ponad 8 godzin, oczywiście z krótkimi przerwami. Z graniem jest trudniej bo nie zależy to tylko ode mnie, więc najdłuższy maraton jaki miałem to po prostu turnieje, podczas których grało się nawet 5 gier, ale marzy mi się rozegranie kampanii Warheim FS podczas jednego posiedzenia przy stole, na co potrzeba by było pewnie 12+ godzin w zależności od liczby scenariuszy.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Dominig: Jak uzyskujesz tak intensywne i żywe kolory na swoich figurkach?
Chętnie zobaczyłbym pomalowany w Twoim stylu model, ale w jakiejś ograniczonej i stonowanej kolorystyce, planujesz może coś podobnego? ;)

I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
DominigMorpheus z bloga The Fantasy Hammer.
A może chcesz napisać jeszcze coś od siebie?
Dominig: Jak nie macie motywacji do malowania to załóżcie bloga, to pomaga. :)
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!

Zakończenie...

...czyli do następnego razu.

...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.

Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.

Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?

sobota, 19 sierpnia 2017

Podsumowanie Tygodnia #232

Wpisy z podziałem na systemy.


Age Of Sigmar
Endrinmaster , Warhammer Age of Sigmar , Warhammer Quest: Horrors of Tzeentch , Demigryph Knights Age of Sigmar Level 3 ,
Warhammer Fantasy Battle
"Wyprawa łupieżcza" Orkowie - Krasnoludy (4,5k) - ... , Warhammer Fantasy Battle: Averland Handgunners , Warheim - Łowca Niewolników + Niewolnicy , Warheim - Wojownik Chaosu ,
Warhammer 40k
Blood Ravens - Primaris Lieutenant 2 , Blood Ravens - Primaris Lieutenant 1 , Onyx Knights - Sternguad Veterans , Sternguard Veterans 5 , Sternguard Veterans 4 , Sternguard Veterans 3 , Sternguard Veterans 2 , Umiłowany papy Nurgla , Czarni Rycerze Kruczego Skrzydła ,
Chronopia
Warheim - Łowca Niewolników + Niewolnicy ,
Malifaux
Malifaux Clockwork Control Panel by Customeeple ,
Warmachine & Hordes
Rotten Bounty narrative league , Privateer Press No Quarter #73 , Battle Report #3 Cygnar Major Victoria Haley vs Po... , Warmachine & Hordes Podsumowanie tygodnia #32 ,
Saga
SAGA Viking Hirdmen #7 , Viking hearthguard's ,
Mordheim/Warheim
Ghoule , Warheim - Łowca Niewolników + Niewolnicy , Warheim - Wojownik Chaosu , Postać Dramatu - Hans Wasser, Rycerz Pantery. , Firmowo... To co po taki człowiek żyje? , Warheim Squigs ,
Lord Of The Rings
WIP #1 ,
Ogniem i Mieczem
Podjazd Hadży Gireja ,
Bolt Action
Bolt Action German Army vol. 2 , Bersaglieri, 132ª Divisione corazzata "Ariete", Eg... , M13 ,
Flames Of War
Flames of War - edycja 4. ,
Historyczne
Bogowie wojny – Lee, wywiad , Bersaglieri, 132ª Divisione corazzata "Ariete", Eg... , M13 , Nieśmiertelni - krok po kroku ,
Wpisy z podziałem na skale.
3 mm
7. dywizja desantowa - 7. deszánt hadosztály (2) ,
6 mm
Shadows in the void & Cold War Commander ,
15 mm
AK47 , Podjazd Hadży Gireja , Łucznicy Fukushimy ,
28 mm
Na bezrybiu i smok ryba , The Walking Dead All Out War - Miasto Śmierci - pi... , Scarecrows! , Ghoule , Warhammer Fantasy Battle: Averland Handgunners , Warheim - Łowca Niewolników + Niewolnicy , Warheim - Wojownik Chaosu , Bersaglieri, 132ª Divisione corazzata "Ariete", Eg... , M13 , Czarni Rycerze Kruczego Skrzydła , Skaveny cdn. , Skaveny , Viking hearthguard's ,
Raporty Bitewne
Shadows in the void & Cold War Commander , Sails of Glory - kolejne starcie , Warhammer Age of Sigmar ,
Recenzje
Scarecrows! , InBoX: Baron Frankensteins Lab od West Wind Produc... , Pierwsze Oddziały Generała Osi w Dust 1947 ,
Figurkowy Karnawał Blogowy
Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XXXVI - Rany i ... ,
Wpisy fluffowe
Imperium, część 64 - Prowincje. Baronia Nordlandu,... ,
Zestawienia
Zebrane z tygodnia #335. Chosen from the week #33... ,
Pozostałe
Forsaken starter - Dark Age (zdjęcie grupowe) , Warwind - Dark Age , [ENG , Blood Bowl Ogre #1 , Arwena, Gwiazda Wieczorna , Gobliny z Morii #5 , Król Amanhotep z „Klątwy Zandri” , UNBOXING: THE WALKING DEAD - ALL OUT WAR - MINIATU... , Mauserem i Mosinem , Brygady Międzynarodowe - żołnierz z Mosinem , Brygady Międzynarodowe raz jeszcze , Praca na konkurs modelarski forum strategie katego... , 2017-07-22 Stado Panter (Panthers' Herd) , Podsumowanie tygodnia #231 , 2017-07-22 Stado Panter (Panthers' Herd) , NEWS 18-08-2017 , NEWS 17-08-2017 , NEWS 17-08-2017 , NEWS 17-08-2017 , NEWS 15-08-2017 , Spectre Operations SAS Jungle Ops squad , Chciałbym być w krainie bawełny...Rozmowa z Maciej... , Kolejne nowości w drodze… , Był już hajp, teraz czas na „hajs musi się zgadzać... , Unexpected gift ,

niedziela, 13 sierpnia 2017

Podsumowanie Tygodnia #231

Wpisy z podziałem na systemy.

Age Of Sigmar
Slaughterpriest , Age of Sigmar - Stalwart Redemptors, bohaterowie. , Warhammer Age of Sigmar , Warhammer Quest: Pink Horrors of Tzeentch ,
Warhammer Fantasy Battle
Scibor's Dwarves Warband , Dwarven Trade Company Warrior #10 , Warhammer Age of Sigmar ,
Warhammer 40k
Imperial Knight dla moich DKOK , Sternguard Veterans 2 , Sternguard Veterans 1 , Arbites Xenos , Kosmiczna policja 5 , Kosmiczna policja 4 , Kosmiczna policja 3 , Kosmiczna policja 2 , Unboxing - Poxwalkers (easy to build) , Kapitan Mrocznych Aniołów , Demonologia stosowana i jeszcze trochę Iron Warrio... ,
Infinity
Zwycięska praca w konkursie na najlepszy opis armi... ,

Malifaux
Corrupted Hounds ,

Warmachine & Hordes
Grey Khador vol. 2 , Warmachine & Hordes Podsumowanie tygodnia #32 , Warmachine & Hordes Podsumowanie tygodnia #31 , Kolejna partia modeli Privateer Press ,
Saga
[ENG , Procarze - Parittyások ,
Mordheim/Warheim
Turniej Warheim FS - Mitterherbst. Sponsorzy - HQ ... , Postać Dramatu - Ludwig Schwarzhelm, Szampierz Imp... , Warszat: Arkanaut Frigate, część 3 - Kapitan Rudob... , Między Młotem a Kowadłem... - Bartek z Asienieboje... , Warheim Squigs , Warheim Orc Standard Bearer , Warheim Orc with lantern ,
Lord Of The Rings
Scibor's Dwarves Warband , Dwarven Trade Company Warrior #10 , Ruinki ,
Ogniem i Mieczem
Podjazd Hadży Gireja ,
Bolt Action
Unboxing Rubicon Models Panther Ausf. G , German Sturmhaubitze 42 Level2 ,
II Wojna Światowa
WWII US Infantry - Italeri - 20 mm ,
Historyczne
Chorągiew Husarii , WWII US Infantry - Italeri - 20 mm ,
Song Of Blade And Heroes
Scibor's Dwarves Warband , Dwarven Trade Company Warrior #10 ,
Wpisy z podziałem na skale.
15 mm
Podjazd Hadży Gireja ,
28 mm
The Walking Dead: Steve Parker - Pierwsze spotkani... , Spotkanie na drodze - The Walking Dead All Out War... , [ENG , Uwiedziony przez kurtyzanę , Scibor's Dwarves Warband , Dwarven Trade Company Warrior #10 , Unboxing - Poxwalkers (easy to build) , Procarze - Parittyások , Ruinki , Kapitan Mrocznych Aniołów , Lich with Staff ,
Makiety, Akcesoria i Znaczniki
Ruinki ,
Warsztat i Narzędzia
Warszat: Arkanaut Frigate, część 3 - Kapitan Rudob... , Kolejna partia modeli Privateer Press ,
Raporty Bitewne
Sails of Glory - polowanie na czerwony Październik ,
Recenzje
Unboxing - Poxwalkers (easy to build) , InBox: Orc Totem od Mini Monsters. , Początki z Dust 1947, czyli co wybrać Panie Genera... , Unboxing Rubicon Models Panther Ausf. G ,
Figurkowy Karnawał Blogowy
Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XXXVI - Rany i ... , Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XXXVI - Rany i ob... ,
Wpisy fluffowe
[ENG , Imperium, część 63 - Prowincje. Baronia Nordlandu,... ,
Pozostałe
Między młotem a kowadłem. Wywiad ze mną. , Claymore 2017 - part 2; część 2. , Claymore 2017 - part 1; część 1. , Coil - Forsaken (Dark Age) , [ENG , Mapy Stirlandu oraz Sylvanii , Pandemic: RoC - Detective , Gobliny z Morii #5 , Między Młotem a Kowadłem... - Bartek z Asienieboje... , Hrabia Noctilus z „Krwawego Rozbójnika” , UNBOXING: THE WALKING DEAD - ALL OUT WAR - MINIATU... , Trzy po trzy (14) , Brygady Międzynarodowe raz jeszcze , Żołnierze Brygad Międzynarodowych , CKM brygad międzynarodowych - krok po kroku , CKM brygad międzynarodowych - krok po kroku , My Guild Collection , #17 , Imperial War Museum Londyn , Armada Store Championship 2017 Erpegie Katowice , NEWS 08-08-2017 , Age of Sigmar , Między Młotem a Kowadłem... - Bartek z Asienieboje... , Spectre Operations SAS Jungle Ops #4 , Inwazja figurek na Wielkopolskę!!! Wywiad z Marci... ,